Zbliża się lato i czas pomyśleć o tym, aby zrzucić zbędne kilogramy. Nie mieszczę się w stary strój kąpielowy, co mnie skutecznie utwierdziło w przekonaniu, że wyglądam źle. Przytyłam w czasie zimy dwanaście kilogramów, bo zaczęłam brać leki hormonalne. Nie mam też czasu na gotowanie, bo praca mi na to nie pozwala. Słyszałam od koleżanki, że można zamówić smaczny i dietetyczny catering w korzystnej cenie. Mam numer kontaktowy do firmy, więc zadzwonię, aby dowiedzieć się szczegółów.
Różne rodzaje cateringów z Bydgoszczy
Jestem już po rozmowie z właścicielem firmy cateringowej. Jak się okazało, firma oferuje nie tylko cateringi dietetyczne, ale też świąteczne, weselne, firmowe i wiele innych. Spodobało mi się to, że do każdego klienta podchodzi się indywidualnie. Właściciel firmy zapytał się mnie, co lubię jeść, a czego nie i ile chciałabym schudnąć oraz w jakim czasie. Zaproponował dość przystępną stawkę cenową, bo wychodzi około trzydziestu złotych za dzień. Posiłki mają być dostarczane także do miejsca pracy. Jeśli chodzi o smaczny catering Bydgoszcz może poszczycić się wieloma niedrogimi firmami cateringowymi. Jednak ta konkretna firma jest sprawdzona przez moją koleżankę, co mnie ostatecznie przekonało. Jutro spotkam się z właścicielem firmy na podpisanie umowy, póki co na miesiąc. Jeżeli okaże się, że posiłki spełnią moje oczekiwania, a do tego schudnę co najmniej pięć kilogramów – przedłużę umowę o kolejny miesiąc. Każdy następny miesiąc będzie o dwadzieścia procent tańszy, co jest bardzo zachęcające i korzystne. Wstępnie umówiłam się, że śniadania i kolacje będą dostarczane do domu, a obiady do zakładu pracy. Każdy posiłek ma mieć szczegółowo obliczony bilans energetyczny oraz zawartość składników odżywczych.
Na pewno zdecyduję się na dietę wegetariańską, bo nie przepadam za daniami mięsnymi. Chciałabym, aby posiłki nie przekraczały tysiąca kalorii na dzień, bo wiem, że mam bardzo powolny metabolizm. Często się odchudzam, co w efekcie doprowadziło do spowolnienia przemiany materii. Był czas, że stosowałam nawet dietę pięciuset kalorii dziennie, co skończyło się dla mnie niemalże tragicznie. Nie chcę sama igrać ze zdrowiem, dlatego oddam się pod opiekę specjalistów. Jutro muszę wpłacić tez zaliczkę w wysokości dwustu złotych.